Mieliśmy wpływ na upadek imperium
- Walka Polaków dawała narodom ZSRS nadzieję, że możliwe są masowe ruchy demokratyczne - mówi prof. Mikołaj Iwanow, historyk z Uniwersytetu Opolskiego, były rosyjski dysydent
Rzeczpospolita: Solidarność Walcząca wspomagała antykomunistyczne organizacje w krajach komunistycznych, w tym w Związku Sowieckim. Czy to była próba realizacji w praktyce solidarnościowego „Posłania do ludzi pracy Europy Wschodniej" uchwalonego w czasie I Zjazdu Solidarność w 1981 r.?
Prof. Mikołaj Iwanow: Niewielu ludzi w dzisiejszej Polsce wie, że to właśnie Solidarność Walcząca spowodowała przyjęcie na tamtym zjeździe Solidarności słynnego „Posłania do ludzi pracy...". Odbyło to się wprawdzie jeszcze przed formalnym założeniem SW, ale inicjatywa należała do ludzi, którzy stanowili wkrótce kręgosłup najbardziej nieugiętej wobec komunistów polskiej organizacji niepodległościowej. Niewiele osób wie dziś również, że była to odpowiedź na List do I Zjazdu Solidarności od grupy rosyjskich dysydentów, do której należałem i ja.
Idea ta narodziła się w środowisku grupy moskiewskich dysydentów, znanej z nielegalnego czasopisma „Kronika Wiadomości Bieżących" jako „grupa moskiewskich socjalistów". Nieformalnym liderem był Andriej Fadin, a głównym ideologiem i autorem większości dokumentów programowych – Paweł Kudiukin. Idea wysłania listu-odezwy należy do Fadina. Dyskutowaliśmy na ten temat późną wiosną 1981 r.
Kto zredagował treść listu?
Został sformułowany w jednym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta