Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Warszawa i brytyjski parlament

01 sierpnia 2017 | Rzecz o prawie | Kuba Gąsiorowski

Jeszcze nie czas porównywać amerykańskich prezydentów.

Każdy, kto śledził uważnie kampanię wyborczą w 2016 r. w Ameryce, wiedział, że przemówienie jak to na warszawskim placu Krasińskich, którego głównym wątkiem były „wola", „wartości" oraz „idee" cywilizacji Zachodu w starciu z licznymi zagrożeniami, prędzej czy później musi się wydarzyć w prezydenturze Donalda Trumpa. Już w sierpniu 2016 r. na kampanijnym szlaku podkreślał znaczenie „walki ideologicznej", w prostej linii wskazując na historyczny przykład, czyli to, że „wyeksponowanie zła komunizmu i cnót wolnego rynku" przyczyniło się w niemałym stopniu do zwycięstwa NATO w zimnej wojnie.

Rękawica rzucona carowi

Jeśli jednak uważnie przyjrzeć się historii, to wątek walki idei wyrasta z amerykańskiego myślenia o miejscu Stanów Zjednoczonych w świecie. Prezydent USA podjął się próby sformułowania ideologicznego programu walki z rozprzęgnięciem ładu światowego nie tylko dlatego, że to „jego" globalny porządek. Po prostu takie jest amerykańskie doświadczenie, a Amerykanie potrafią uczyć się z historii.

Mocny element walki ideologicznej można odnaleźć w pierwszej doktrynie polityki zagranicznej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10815

Wydanie: 10815

Spis treści
Zamów abonament