Następca Chaveza gra o wszystko
Wenezuela | Prezydent Maduro nie ma szans na reelekcję. Chce zmienić konstytucję i wsadzić opozycję za kratki. PIOTR JENDROSZCZYK
W tym celu wybrane zostało w niedzielę Zgromadzenie Konstytucyjne. Liczy 545 osób i ma zastąpić parlament, z którym prezydent Maduro znajduje się w stanie wojny.
Od półtora roku większość w parlamencie ma opozycja, która bojkotuje działania następcy charyzmatycznego marksisty Hugo Chaveza. Problem w tym, że Zgromadzenie Konstytucyjne zostało wybrane niezgodnie z konstytucją. Takiego zdania jest nie tylko opozycja, ale także prokurator generalny Luisa Ortega. Niedzielne wybory odbyły się po raz pierwszy bez obecności zagranicznych obserwatorów. Uczestniczyć w nich miało 41,53 proc. uprawnionych, a więc 8,1 mln osób.
„Mały Hitler" z opozycji
– To najlepszy wynik od czasów rewolucji sprzed 18 lat – ogłosił Nicolas Maduro....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta