Przewlekle chorzy turyści słabo się zabezpieczają
Zaledwie kilka procent osób wyjeżdżających na urlop kupuje polisę na wypadek zaostrzenia chorób przewlekłych.
W większości zakładów ubezpieczeń turysta musi zapłacić dodatkowa składkę, jeśli chce mieć ochronę na wypadek następstw i zaostrzenia chorób przewlekłych (wyjątkami są Axa i Uniqa; niektóre biura podróży wynegocjowały też dla swoich klientów taką ochronę w standardowej polisie).
Zwyżka składki wynosi nawet 200–300 proc. i klienci niechętnie wykupują tę dodatkową ochronę, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji. Jak nieoficjalnie mówi „Rzeczpospolitej" jeden z ubezpieczycieli, co czwarta odmowa wypłaty odszkodowania z polisy turystycznej spowodowana jest właśnie chorowaniem na przewlekłą chorobę bez odpowiedniej ochrony ubezpieczeniowej.
Jak wyjaśnia Piotr Ruszowski, dyrektor sprzedaży i marketingu w Mondial Assistance, zwyżkę za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta