Czas rozprawy ma być dokładnie określony
Temida | Władze adwokatury zaproponowały prezydentowi, aby sędziowie wskazywali, ile będzie trwać sprawa.
Marek Domagalski
Chodzi o to, by na wezwaniu na rozprawę sąd podawał na nie tylko godzinę rozpoczęcia rozprawy, ale też przypuszczalny czas jej trwania – ich uczestnicy mogliby sobie zaplanować dzień.
– Takie zmiany zapewniłyby lepsze gospodarowanie czasem zarówno sądu, jak i obywateli, którzy do niego przychodzą. Niejednokrotnie zwalniają się z pracy, muszą zorganizować opiekę nad dzieckiem itp. i byłoby właściwe, gdyby mogli przewidzieć czas do tego potrzebny – mówi „Rzeczpospolitej" dr Karol Pachnik, adwokat, współautor projektu. Drugim jest adw. dr Magdalena Matusiak-Frączak.
Jacek Trela, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, przesłał właśnie do Kancelarii Prezydenta projekt odpowiedniej zmiany w rozporządzeniu-regulaminie urzędowania sądów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta