Na kocią łapę
Joanna Parafianowicz
Nie trzeba mieć gruntownego socjologicznego wykształcenia, by dostrzec, że polskie społeczeństwo zmienia się, a w ślad za nim także rodzina i jej model. Składają się nań zagadnienia demograficzne (wielkość rodziny, jej forma i struktura), społeczne (rozumiane jako rodzaj i moc relacji członków rodziny) oraz ekonomiczne (sposób gospodarowania wspólnymi pieniędzmi i majątkiem). Być może jest nieco prawdy w powiedzeniu: miłość jest ślepa, a najlepszym okulistą jest małżeństwo. Warto bowiem odnotować, że o ile w latach 90. liczba zawieranych małżeństw wynosiła około 250 tys. rocznie, o tyle np. w 2013 r. jedynie 180 tys. W 2015 r. na każde 10 tys. istniejących małżeństw 75 zostało rozwiązanych na drodze sądowej, podczas gdy w 1990 r. takich przypadków było zaledwie 46.
Choć od mniej więcej trzech lat można zaobserwować nieznaczny wzrost liczby zawieranych małżeństw (w 2016 r. ok. 195 tys.), to jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2016 r. rekordowo dużo dzieci urodziło się w Polsce w związkach pozamałżeńskich. W miastach co czwarte, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta