Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Cierpienie nie uszlachetnia

19 września 2017 | Kultura | Barbara Hollender
Joanna Kos-Krauze na planie filmu „Ptaki śpiewają w Kigali”, który w piątek wchodzi do kin
źródło: Kino Świat
Joanna Kos-Krauze na planie filmu „Ptaki śpiewają w Kigali”, który w piątek wchodzi do kin

Reżyserka Joanna Kos-Krauze mówi Barbarze Hollender o przesłaniu filmu „Ptaki śpiewają w Kigali" i pożegnaniu męża.

Rzeczpospolita: Pamiętam, że szykowaliście się kiedyś z Krzysztofem do ekranizowania prozy Wojciecha Albińskiego, mówiło się o amerykańskim producencie, z Nickiem Noltem w roli głównej.

Joanna Kos-Krauze: Krzysztof zachwycił się opowiadaniem „Kto z państwa popełnił ludobójstwo?". Spotkaliśmy się z Albińskim w Polsce, potem w RPA. Ale im więcej uwag nam ze Stanów narzucano, tym bardziej scenariusz przestawał być nasz. Poza tym Wojtek nigdy nie był w Ruandzie. My tam pojechaliśmy i zrozumieliśmy, że chcemy zrobić inny film. Od lat myśleliśmy o filmie o Holokauście, o zagładzie. Te dwie tragedie nagle się połączyły.

Na festiwalu w Karlowych Warach dziennikarz belgijski zapytał: dlaczego polscy reżyserzy robią film o Ruandzie?

Ludobójstwo nigdy nie jest doświadczeniem jednostkowym. W Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie, w Yad Vashem czy w muzeum zagłady w Kigali są sale poświęcone ludobójstwu w innych miejscach. Nie chodzi tylko o problem Holokaustu, rzezi Tutsi w Kigali, masowych mordów dokonywanych przez Czerwonych Khmerów w Kambodży czy tragedii Ormian w Imperium Osmańskim. Mamy obowiązek nieustannie pytać o źródła przemocy, gdziekolwiek się ona pojawia. Ludobójstwa nie można ogarnąć na poziomie emocji, ale trzeba o nim mówić na poziomie procesów społecznych, ekonomicznych,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10856

Wydanie: 10856

Spis treści
Zamów abonament