Nie trzeba się martwić o jakość i bezpieczeństwo tego co jemy

źródło: materiały prasowe

Produkt spożywczy nie pojawia się na rynku w sprzedaży ot tak. Zanim trafi na sklepowe półki, zwykle przechodzi wiele skomplikowanych i często kosztownych badań. Jednym z miejsc, gdzie prowadzi się tego typu badania, jest Instytut Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego im. prof. Wacława Dąbrowskiego w Warszawie.

Współpraca z instytutem przy opracowywaniu produktu spożywczego, którego produkcja ma się niebawem rozpocząć, a który następnie konsumenci ujrzą na sklepowych półkach, nie jest obowiązkiem. Producent nie musi współpracować akurat z instytutem, może bowiem zlecić badania wyspecjalizowanej firmie. Jeśli jednak zależy mu na profesjonalizmie ekspertów i naukowców, popartym stuletnią tradycją, swoje kroki skieruje do instytutu przy Rakowieckiej w Warszawie. Informacja na etykiecie produktu, że został on opracowany we współpracy z instytutem, ma ogromną wagę w wielu branżach spożywczych. Ta współpraca nabiera jeszcze większego znaczenia, gdy producent stara się o dofinansowanie. Korzystając z programu finansowanego np. ze środków Narodowego Centrum Badań i Rozwoju lub PARP, musi nawiązać współpracę z jednostką badawczą.

Instytut od początku istnienia podlegał resortowi rolnictwa i był powołany do współpracy z różnymi przedsiębiorstwami przemysłu spożywczego. Został stworzony w 1911 roku przez prof. dr. Wacława Dąbrowskiego jako Instytut Przemysłu Fermentacyjnego i...