Nieoczekiwane skutki czynu społecznego sprzed 18 lat
Inicjatywa mieszkańców, którzy wyremontowali w 1999 r. drogę, przyniosła nieprzewidziane reperkusje.
Przez 17 lat trwał maraton administracyjno-sądowy, podczas którego wydano kilkanaście odmiennych decyzji. Zakończył go formalnie dopiero niedawny wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Sprawa koncentrowała się na kwestii, czy można zalegalizować inwestycję prowadzoną w czynie społecznym, bez pozwolenia na budowę, a nawet bez zgłoszenia, oraz czy należy uznać, że w tej sytuacji inwestorem była gmina, czy też mieszkańcy – na kogo więc nałożyć obowiązek rozbiórki i kto ma ponieść jej koszty.
Regulację potoku Groń i remont drogi zniszczonej po powodzi wykonali mieszkańcy gminy Tokarnia w woj....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta