Polisy na życie: nie zawsze wiesz, że potrzebujesz
Marek Piętka, dyrektor Departamentu Rozwoju Produktów w TUnŻ Warta.
Rz: Jakie nowe tendencje w ubezpieczeniach na życie uznałby pan teraz za najbardziej widoczne?
Marek Piętka: Obecnie najważniejszą tendencją na tym rynku jest przesunięcie akcentów z ubezpieczeń inwestycyjnych w stronę ubezpieczeń ochronnych.
Skąd taka zmiana?
Przyczyn takiego trendu jest kilka. Jednak w moim odczuciu kluczowym czynnikiem jest fakt, że coraz więcej Polaków jest zainteresowanych zapewnieniem sobie i bliskim odpowiedniej ochrony ubezpieczeniowej. Jesteśmy społeczeństwem, którego sytuacja materialna widocznie się poprawia. Wiele podstawowych potrzeb zostało już zrealizowanych i w naturalny sposób zaczynamy myśleć o przyszłości, która nie zawsze musi być kolorowa.
Już teraz wiele osób posiada ubezpieczenia na życie. Jednak w większości przypadków są to głównie produkty podstawowe na wypadek śmierci. W porównaniu z innymi krajami rozwiniętymi Polacy nadal mają mało indywidualnych polis na życie. Wprawdzie trochę lepiej jest z ubezpieczeniami grupowymi, ale w tym przypadku przeważają niskie sumy ubezpieczenia....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta