Trwa dobra passa złotego. Słabszy dolar
Przyjęte we wtorek wieczorem przez Izbę Reprezentantów zmiany w amerykańskim systemie podatkowym nie miały większego wpływu na środowe notowania dolara. Przez większość sesji kurs euro poruszał się horyzontalnie na poziomie poprzedniego zamknięcia.
Dopiero o godz. 16 notowania ruszyły w górę i po południu wspólna waluta drożała o 0,3 proc., do 1,1880 dol. Wpływ na ten skok miały dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Okazało się, że sprzedaż domów na rynku wtórnym o prawie 0,3 mln przebiła oczekiwania analityków.
Drugi dzień z rzędu dobrze radził sobie złoty. Nasza waluta umacniała się w relacji do większości dewiz. Dolar taniał o 0,3 proc., funt o 0,2 proc., frank o 0,4 proc., a euro oscylowało przy poziomie z wtorku. Silniejsze od złotego, o ponad 0,4 proc., były tylko namibijski dolar i południowoafrykański rand.
Rentowność polskich obligacji 10-letnich kontynuowała wzrostowe odbicie i dotarła do poziomu 3,354 proc. ©℗—pz