Finanse w religiach świata
Zbyszek Grocholski Islam zabrania pobierania odsetek. Prawo kanoniczne Kościoła katolickiego toleruje pożyczki na procent, ale formalnie ich nie dozwala.
W świecie zachodniej cywilizacji bankowość coraz częściej postrzegana jest w kontekście szkód wyrządzonych przez nią w czasie kryzysu 2008 roku, coraz rzadziej – jako jedno z trzech obok ognia i koła osiągnięć ludzkości. Coraz więcej zwolenników ma pogląd wyrażony dawno temu przez Thomasa Jeffersona, że „bankowość jest bardziej niebezpieczna niż zawodowe armie".
Czy pieniądz się mnoży
Warto w okresie świątecznym się przyjrzeć, jak do niej podchodzą główne religie współczesnego świata. Początki obecnej bankowości sięgają czasów, kiedy religia odgrywała kluczową rolę w odbiorze niemal całego otaczającego człowieka świata.
Z perspektywy rynków finansowych cechą wspólną głównych religii świata jest obowiązujący do dzisiaj generalny zakaz pożyczania na procent (ale z licznymi wyjątkami). Gdyby był on bezwzględnie przestrzegany, banki nie miałyby racji bytu.
W starożytności kwestie te były podejmowane najszerzej przez filozofów. Twierdzili, że pieniądz jako rzecz nie może się mnożyć (jest to właściwe tylko istotom żywym). Wiązało się to prawdopodobnie m.in. z dwojakim znaczeniem słowa „tocos", oznaczającym zarówno dziecko, jak i odsetki. Jako zgodne z naturą przyjmowano, że pożyczkodawca nie może otrzymywać sumy wyższej od tej, którą pożyczył.
Pogląd ten dominował...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta