Poroszenko i Saakaszwili w sytuacji patowej
Kijów jest bezradny wobec byłego prezydenta Gruzji, który nakręca spiralę protestów na Ukrainie.
Wygląda na to, że zarówno prezydent Petro Poroszenko, jak i Micheil Saakaszwili, były gubernator obwodu odeskiego, nie wiedzą, jak zakończyć konfrontację, która w obliczu toczącej się wojny na wschodzie kraju może mieć bolesne skutki dla Ukrainy.
We wtorek rzecznik prezydenta Swiatosław Cegołko opublikował list, który Saakaszwili napisał od ręki i wysłał kilka dni temu do Poroszenki. „Popełniałem i popełniam wiele politycznych błędów, ale jestem przekonany, że trzeba doprowadzić do deeskalacji i nie dopuścić do destabilizacji" – napisał były prezydent Gruzji.
Saakaszwili do wysłanego listu się przyznał i oskarżył Poroszenkę o „brak jakiejkolwiek kultury dyplomatycznej". Stwierdził,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta