Czekanie na Fed i dołki na bitcoinie
Wtorkowa przemowa prezydenta Stanów Zjednoczonych nie wywołała większej zmienności na rynku walutowym.
– Przemowa Trumpa nie przyniosła żadnego przełomu. W zasadzie można stwierdzić, że rozczarował on rynki, nie wskazując na żadne konkrety – komentował Michał Stajniak, analityk XTB.
Kurs euro do dolara rósł we wtorkowe popołudnie o 0,3 proc., do 1,2440 dol. Inwestorzy czekali na wieczorną konferencję po posiedzeniu Fed.
Dla złotego środa była całkiem udana. Nasza waluta zyskiwała wobec głównych dewiz, w tym 0,4 proc. do dolara i 0,2 proc. do euro. Rentowność polskich obligacji dziesięcioletnich oscylowała wokół 3,464 proc.
Więcej emocji dostarczał w środę rynek kryptowalut. Kurs bitcoina znów zaatakował poziom 10 tys. dol. i w porywach spadał do 9625 dol.
Na rynku tym trwa korekta długoterminowej hossy. Przypomnijmy, że spadek zaczął się w grudniu z poziomu 20 tys. dol., co oznacza przecenę rzędu 50 proc. w półtora miesiąca. —pz