Pokażemy Polskę gościnną i bezpieczną

źródło: materiały prasowe

Robert Andrzejczyk

Trzeba nasz kraj promować w internecie, a najlepszym sposobem będą osobiste rekomendacje mieszkających tu obcokrajowców – uważa prezes Polskiej Organizacji Turystycznej.

Robert Andrzejczyk

Rz: Obejmuje pan stanowisko w momencie wizerunkowego kryzysu Polski. Za granicę docierają informacje o wycince Puszczy Białowieskiej. Na europejskiej mapie czystości powietrza świecimy na czerwono od smogu. Mnożą się doniesienia o napaściach na obcokrajowców.

Nie wyolbrzymiałbym tego problemu. Polska ma wiele wyjątkowych miejsc o unikatowym znaczeniu dla europejskiego i światowego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego. Puszczę Białowieską jako przykład fenomenu przyrodniczego, wpisanego na listę UNESCO, intensywnie promujemy. Mamy jasne deklaracje rządu i zdecydowane czyny organów ściągania przeciwdziałające ksenofobii i rasizmowi. A Polska niezmiennie jest chętnie odwiedzana przez zagranicznych turystów. W 2016 r. było ich 17,5 mln, a liczbę przyjazdów w I półroczu 2017 r. oszacowano na ponad 8,3 mln, czyli o 4,6 proc. więcej niż rok wcześniej. Najdynamiczniej zwiększyły się przyjazdy z Chin, o 35,9, i z Izraela – o 13,5 proc. A także z grupy państw opisanych jako „pozostałe zamorskie", czyli Australii, Japonii, Kanady i Korei Płd., o 13,2 proc. To najlepsze wyniki od lat.

W latach 2012–2016 Polska prowadziła duże kampanie reklamowe w krajach z zamożnymi i mobilnymi obywatelami, jak Wielka Brytania, Niemcy, Francja. Potem u sąsiadów oraz nieco dalej – w Hiszpanii, Włoszech. Wiele pieniędzy poszło na reklamę w Azji – w...