Trolejbusy nagle zostały liderami elektromobilności
Mieszkańcy niektórych miast korzystali ze „zrównoważonego transportu" i pojazdów ekologicznych, zanim pojęcie to pojawiło się w słownikach.
grzegorz łyś
Chodzi o pasażerów trolejbusów, które nadal – choć w przeszłości nieraz zagrożone likwidacją – jeżdżą w Lublinie, Gdyni i Tychach.
Dziś, gdy samorządy miejskie po latach dyskusji i testów zaczynają kupować autobusy elektryczne i hybrydowe, pytanie o przyszłość systemów trolejbusowych znów powraca. Liczba miejskich autobusów elektrycznych zwiększyła się w ub.r dwukrotnie, do 80. To wciąż tylko 1–2 proc. wszystkich autobusów kursujących w miastach. Ale do końca 2020 r. w efekcie programu Bezemisyjny Transport Publiczny, którego celem jest opracowanie i wdrożenie do produkcji polskiego autobusu elektrycznego oraz wsparcie finansowe miast, które go zakupią – 2,2 mld zł od NFOŚiGW dla 27 partnerów programu – ich liczba wzrosnąć ma do tysiąca. Miasta zamierzają kupować autobusy elektryczne, korzystając z dotacji unijnych, np. z programu „Infrastruktura i środowisko".
Czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta