Konfrontacja z lękami
„Wyspa", powieść o Islandii, która nagle zostaje odcięta od świata, wpisuje się w bogatą tradycję literackich wizji fantastycznych. I daje do myślenia.
Wyobraźmy sobie, że pewnego styczniowego dnia zanika łączność satelitarna, nie działa internet, a zagraniczne loty zostają wstrzymane. Władze informują o awarii, która coraz bardziej się przeciąga. Internet i media wkrótce znów zaczynają działać, ale mają zasięg wyłącznie krajowy. Komunikacja z zagranicą stanęła.
Historia ma miejsce na Islandii oddalonej o prawie tysiąc kilometrów od Norwegii i osiemset od Wysp Brytyjskich. Z Ameryką i Europą łączą ją satelity i podmorskie kable. Jak przekonuje pisarka i dziennikarka Sigridur Hagalin Björnsdóttir, niewiele potrzeba, by cofnąć Islandię o kilka wieków w czasie, kiedy to dwa statki w ciągu roku kursowały na wyspę.
Nieuzasadniony przerost romantyzmu
Islandia kojarzy się głównie ze śniegiem i mrozem, muzyką Björk i wikingami. Jak podkreśla autorka „Wyspy", obraz kraju jest nazbyt romantyczny. Na świecie, ale też samych wyspiarzy.
– Postrzegamy siebie jako jednolity naród potomków wojowników – opowiada „Rzeczpospolitej" Björnsdóttir. – Nasza tradycja i język liczą setki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta