Ceny transferowe: nowe terminy i stare obowiązki
ROZPORZĄDZENIE | Wykonanie czynności związanych ze sporządzeniem dokumentacji podatkowej przedłużono o pół roku. W dniu złożenia CIT-8 podanie kompletnych danych jest niemożliwe, bo spółki nie mają zatwierdzonych sprawozdań finansowych.
Ceny transferowe są w ostatnim czasie zmorą wszystkich dużych przedsiębiorstw, zwłaszcza międzynarodowych koncernów. Zagadnienie transfer pricingu ewoluowało i stało się jednym z najgorętszych tematów w zakresie prawa podatkowego i szeroko rozumianego biznesu, głównie poprzez dużą nowelizację w tym zakresie, która weszła w życie 1 stycznia 2017 r. Wprowadziła ona m.in. terminy, do których musieli się przygotować zarówno podatnicy, jak i organy podatkowe. Obie strony wiedziały bowiem, że po 31 marca 2018 r. (w przypadku podatników CIT, których rok obrotowy pokrywa się z rokiem kalendarzowym) każdy na swój sposób „odkryje karty".
Nie było wiadomo jak rzeczywiście ma wyglądać poprawnie sporządzona dokumentacja, jak w praktyce wygląda trójstopniowa koncepcja dokumentacji podatkowej, jak przygotować prawidłową analizę danych porównawczych oraz co to w ogóle jest sprawozdanie uproszczone. Podatnicy nie wiedzieli także, czego mogą oczekiwać od organów podatkowych w zakresie ewentualnej kontroli, a przede wszystkim kiedy mogą spodziewać się, że funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej pojawią się w ich przedsiębiorstwie. Ustawowy termin to bowiem jedno, natomiast nie należy zapominać o obowiązującej tzw. siedmiodniówce.
Dość nieoczekiwanie pojawiło się Rozporządzenie Ministra Finansów z 14...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta