Przewozy pod specjalnym nadzorem

autor zdjęcia: Robert Przybylski

źródło: Fotorzepa

Do brytyjskich urzędów celnych składane jest każdego roku 50 mln deklaracji celnych i ta liczba wzrośnie do 250 mln po brexicie

Robert Przybylski Nadal nie wiadomo według jakich reguł odbywać się będzie transport po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

O północy 29 marca 2019 roku Wielka Brytania wyjdzie z Unii Europejskiej. Premier Wielkiej Brytanii Theresa May stwierdziła, że jeśli nie uda się uzgodnić wszystkich szczegółów opuszczenia UE, wówczas wymiana gospodarcza będzie odbywała się na zasadach określonych przez Światową Organizację Handlu.

Rząd brytyjski ogłosił wyjście Wielkiej Brytanii z unii celnej oraz ze wspólnego rynku. Oznacza to kontrole graniczne i odprawy celne. Prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jan Buczek uważa, że przygotowując się do brexitu administracje państw oraz przedsiębiorcy powinni skupić się na najczarniejszym scenariuszu. – Należy założyć, że towar obłożony będzie cłem, że zabraknie dokumentów, a odprawa nie będzie trwała sześć sekund jak do tej pory, ale może nawet kilka godzin i ciężarówkę trzeba będzie gdzieś odstawić – opisuje prezes ZMPD. Na taki scenariusz nie ma infrastruktury po obu stronach. – Podpisanie porozumienia to dopiero początek wielkich kłopotów – ostrzega prezes ZMPD.

Brexit stwarza dla branży transportu samochodowego trzy zasadnicze problemy, dotyczące:

- procedur i kontroli celnych;

- zasad odprawy granicznej kierowców;...