Banki w cyfrowym ekosystemie
Michael Wodzicki Agnieszka Czabańska-Zielińska Strategia małych kroków, która może poprawić wyniki finansowe banków, to dziś za mało. Szansą dla banków może być śmiałe wejście w świat ekosystemów cyfrowych – uważają eksperci z McKinsey & Company.
Wyobraźmy sobie, że chcemy kupić mieszkanie. Otwieramy jedną aplikację, a w niej możemy znaleźć wymarzoną nieruchomość i architekta wnętrz, kupić meble od różnych dostawców czy nawet uzyskać pomoc w wyborze kredytu hipotecznego. Wszystko bez męczącego szukania i załatwiania spraw w licznych firmach i instytucjach.
Brzmi jak science fiction? Niekoniecznie. Tego typu ekosystemy cyfrowe, gdzie klient w jednym miejscu załatwia wszystkie sprawy związane z jego konkretną potrzebą, działają już w Polsce. Przykładem mogą być popularne aplikacje do zamawiania jedzenia z restauracji. Są kompleksową odpowiedzią na prostą potrzebę głodnego człowieka: ułatwiają kontakt ze sprawdzonymi restauracjami, pośredniczą w płatności online oraz zapewniają transport zamówienia.
Ekosystemy cyfrowe to modne ostatnio pojęcie w biznesie – jeśli się przyjmą, zrewolucjonizują nie tylko usługi dla klientów indywidualnych, ale również rynek B2B. Usługi finansowe będą ich ważną częścią, a może nawet sercem. Dlatego banki powinny już dziś włączać się do tych ekosystemów. Według raportu McKinsey & Company o bankowości pt. „The Phoenix Rises" (Odradzający się Feniks), może to być dla nich szansa na wyjście z finansowej stagnacji, w której tkwią od kilku lat.
Banki w trudnej sytuacji
Dziś sytuacja banków jest niewiele lepsza niż podczas kryzysu finansowego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta