Nasze protesty są aktem desperacji
prof. Andrzej Kisielewski | Ustawa Gowina doprowadzi to podziału cywilizacyjnego na Polskę A i B – uważa naukowiec.
Rz: Dlaczego uważa pan, że konstytucja dla nauki ministra Jarosława Gowina jest zagrożeniem dla uczelni wyższych?
Prof. Andrzej Kisielewski, przewodniczący KZ NSZZ Solidarność na Uniwersytecie w Białymstoku: Największe obawy, nie tylko moje, budzi pomysł wprowadzenia rad uczelni. Rady, w większej części złożone z osób spoza uczelni, mają wybierać rektorów albo wskazywać kandydatów na rektorów. Mają także kontrolować zarządzanie uczelniami. Niepokoją nas również nowe zasady kategoryzacji i finansowania uczelni. Zagrożenie widzę także w sposobie oceniania dokonań naukowców i pracy dydaktycznej i związanym z tym zjawiskiem tzw. punktozy, czyli przeliczania wszelkich przejawów życia akademickiego na punkty.
Osoby do rad mają być wybierane przez senat uczelni.
Istnieje niebezpieczeństwo, że radę zdominują politycy lub lokalni biznesmeni, którzy nie będą znali specyfiki działania uczelni i nie będą rozumieli realiów życia akademickiego.
Minister Gowin przypomina, że takie organy są wprowadzane w wielu krajach europejskich.
Tak, ale one są wytworem tamtejszej wieloletniej tradycji akademickiej i funkcjonują w innym kontekście ekonomicznym, kulturowym i społecznym. U nas rady mogą przeobrazić się w lokalne koterie. Ustawa wzmacnia także władzę rektora,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta