Prokuratorzy nie rwą się do wszczynania śledztw
IPN| W ciągu pół roku wpłynęło ok. 80 zawiadomień o popełnieniu przestępstwa przeciwko narodowi polskiemu. Wkrótce pozostanie jedynie droga cywilna.
17 lipca wejdzie w życie nowelizacja ustawy o IPN. Tego dnia znikną też przepisy, które przewidują karę więzienia za obrazę narodu i państwa polskiego. W ciągu pół roku z art. 55a skorzystano niewiele ponad 80 razy. Tyle zawiadomień wpłynęło do Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. IPN liczy się z tym, że kolejne mogą dotrzeć pocztą z prokuratur lub jednostek policji. Z komisji są one przekazywane dalej, do oddziałów. Tam konkretni prokuratorzy decydują o dalszych losach spraw. Jak dotąd w żadnej nie podjęli śledztwa, a po dziesięciu zawiadomieniach odmówili jego wszczęcia. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że raczej nic się nie zmieni.
Przepis, który nie działa
Prokuratorzy tłumaczą, że nie dopatrzono się możliwości zastosowania art. 55a ustawy o IPN.
– Muszą być spełnione dwa warunki. Po pierwsze, obraźliwe twierdzenie musi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta