Rząd lubi biznes, ale tylko mały
Gospodarka | Mikro- i małe firmy mogą liczyć na największe wsparcie państwa. Pomocy dużym politycy unikają, choć to może zaszkodzić gospodarce.
– Wspieramy w Polsce małe i średnie przedsiębiorstwa, nie duże – mówił w środę podczas posiedzenia Parlamentu Europejskiego premier Mateusz Morawiecki. To potwierdza wnioski, jakie płyną z analizy „Rzeczpospolitej", że przyjmowane przez rząd rozwiązania systemowe skierowane są głównie do sektora MŚP.
Świat w mikroskali
– Powiedziałbym nawet, że chodzi przede wszystkim o najmniejsze firmy, czyli z sektora mikroprzedsiębiorstw – zauważa Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu. – Dla nich ta pomoc jest niezwykle cenna, poprawia ich poziom płynności i zwiększa dochody do dyspozycji. Można się jednak zastanowić, czy to przyniesie zauważalne korzyści dla całej gospodarki – komentuje.
Wśród najistotniejszych działań wspierających przedsiębiorczość może wymienić – co podkreśla zresztą sam Morawiecki – obniżkę podatku CIT oraz składek na ZUS.
Zmniejszenie stawki CIT z 19 do 15 proc. (a docelowo do 9 proc.) dotyczy tych firm, które osiągają roczne przychody do 1,2 mln euro, czyli ok. 5 mln zł. – W Polsce może się wydawać, że to dużo, jednak taka wartość obrotów to wciąż skala mikroprzedsiębiorstwa – mówi Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Uniwersytetu Warszawskiego. Według...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta