Podzielona Chorwacja
Mija 20 lat od największego sukcesu chorwackiej piłki. Czy następcy Sukera i Bobana też wrócą z medalem? W sobotę ćwierćfinał z Rosją.
W środę Chorwacja obchodziła 20. rocznicę wysokiego zwycięstwa nad Niemcami (3:0). Zwycięstwa, które stało się przepustką do brązowego medalu mistrzostw świata.
Turniej we Francji był zbiorową lekcją wychodzenia z wojennej traumy. Bałkański konflikt zostawił trwały ślad w umysłach Chorwatów, a futbol dawał szansę ucieczki od codzienności i problemów.
Od Realu po Barcelonę
Drużyna w koszulkach w biało-czerwoną szachownicę, trenowana przez urodzonego w Bośni Miroslava Blażevicia, jechała do Francji jako ćwierćfinalista Euro, ale chyba mało kto spodziewał się, że tamto lato dostarczy aż takich powodów do radości. W półfinale Chorwaci prowadzili nawet przez chwilę z gospodarzami, ostatecznie ulegli im 1:2, ale w meczu o trzecie miejsce pokonali Holandię (2:1), a Davor Suker został królem strzelców.
Dziś Suker,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta