Filmując przyszłość, pokazywał dzisiejsze zagrożenia
Po długiej chorobie zmarł Piotr Szulkin. Był jednym z najoryginalniejszych twórców polskiego kina. Miał 68 lat.
Jako artysta milczał od 15 lat. Ale fenomen Piotra Szulkina polega na tym, że jego filmy, nawet te najdawniejsze, są bardzo aktualne. Powstała przed laty tetralogia s.f., przesiąknięta rozczarowaniem, pokazująca, jak człowieka tłamsi totalitarny system, w dobie odradzających się nacjonalizmów staje się niepokojąco ważna.
Szedł swoją drogą, nie dawał się wtłoczyć w schematy. Urodził się w 1950 roku w Gdańsku, bo tam jego ojciec reaktywował politechnikę. W 1956 roku rodzina Szulkinów przeprowadziła się do Warszawy. Potem ojciec wyjechał na Zachód, syna wychowała matka. Po maturze zdał do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta