Czy Sąd Najwyższy może zawiesić polską ustawę?
Nawet jeśli środek zabezpieczający nie został stworzony w prawie krajowym, to prawo UE wymaga jego ustanowienia i zastosowania przez sąd krajowy na podstawie prawa unijnego – piszą prawnicy.
W polskim prawie nie istnieje żaden przepis, który w sposób literalny pozwalałby jakiemukolwiek organowi państwa na zawieszenie stosowania ustawy, dopóki ona obowiązuje, tzn. dopóki nie został on zmieniony bądź uchylony przez parlament albo Trybunał Konstytucyjny nie stwierdził jego niekonstytucyjności, czyli dopóki nie derogował go z systemu prawa. Ewentualna odmowa zastosowania niekonstytucyjnego przepisu przez sąd na podstawie art. 8 ust. 2 Konstytucji RP, przewidującego bezpośrednie stosowanie ustawy zasadniczej, jest bowiem inną zupełnie sytuacją. W tym zakresie trzeba zgodzić się z wczorajszym oświadczeniem Kancelarii Prezydenta RP, że „w polskim prawie nie ma przepisów będących prawidłową podstawą takiego działania Sądu Najwyższego".
Czy zatem Sąd Najwyższy wyszedł poza swoje kompetencje i kierując 2 sierpnia br. pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE), zawieszając przy tym stosowanie niektórych przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym do czasu wyroku TUSE nie działa ultra vires? Pytanie to jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę wagę sprawy (zmiany ustawowe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta