Kryzys nie skończy się na kraju Erdogana
Agencja ratingowa S&P obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej Turcji z BB-/B na B+. Kurs waluty tego kraju spadł w piątek o kolejne 6 proc., od czerwca lira straciła do dolara już 26 proc.
Analitycy wskazują, że finansowa zapaść Turcji to objaw szerszego kryzysu na rynkach wschodzących, wywołanego głównie przez politykę amerykańskiego banku centralnego. Turcja może nie być ostatnią ofiarą zacieśniania polityki pieniężnej przez Fed, przyczyniającego się do umocnienia dolara i wzrostu kosztów obsługi długu w walucie. Państwa mające wiele słabości wewnętrznych są traktowane przez inwestorów jak słabe ogniwa i łatwe ofiary spekulacji.
Lira zaczęła tracić w czerwcu po wyborach wygranych przez prezydenta Erdogana, który ma zapędy autorytarne. Załamanie kursu nastąpiło, gdy USA nałożyły sankcje na dwóch ministrów i ogłosiły podwojenie ceł na turecką stal i aluminium. ©℗ >A18 – 19, komentarz >A2