Ukraińcy muszą czekać na zezwolenie
Lawinowy napływ wniosków cudzoziemców o pobyt w Polsce zderza się z realnymi możliwościami ich załatwienia.
W grudniu 2017 r. obywatelka Ukrainy złożyła w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu wniosek o udzielenie zezwolenia na pobyt czasowy i pracę. Ponieważ nie było reakcji, w lutym 2018 r. wystosowała ponaglenie, które też nie pomogło. A bez zezwolenia nie mogła podjąć pracy. Toteż w kwietniu 2018 r. wniosła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu skargę na bezczynność wojewody.
Długie oczekiwanie
Odpowiadając na skargę, wojewoda stwierdził, że opóźnienia w rozpoznawaniu sprawy nie wynikają ze złej woli pracowników wydziału spraw obywatelskich i cudzoziemców, lecz z ogromnej ilości wniosków składanych przez cudzoziemców. Dzieje się to przy znacznej fluktuacji urzędników, co powoduje, że sprawę prowadzi kolejno kilku inspektorów.
Jak wynika z danych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta