Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na końcu zawsze jest rachunek wyników

10 września 2018 | Życie Regionów | Piotr Gajdziński
źródło: urząd miasta kalisza

Grzegorz Sapiński Społeczeństwo obywatelskie w Polsce rośnie w siłę, także w Kaliszu. 
To pokazuje, że mimo dominującej w tej chwili narracji, Polacy jednak umieją działać wspólnie, ponad politycznymi podziałami 
– mówi prezydent Kalisza.

 

ZR: Był pan już na dywaniku u Jarosława Kaczyńskiego?

Grzegorz Sapiński: Nie, ale też nie było takiej potrzeby, bo w żadnym razie nie jestem od pana Kaczyńskiego zależny.

Pytam o to, bo miał pan być wspólnym kandydatem Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Kalisza. Tymczasem wybuchła afera o przyłączenie gminy Żelazków do Kalisza, za czym pan optował, i w ten sposób naraził się posłom PiS z południowej Wielkopolski.

Afery nie było, choć rzeczywiście posłowie PiS próbowali ją wywołać.

O co poszło?

Właściwie poszło o moją niezależność.

Niezależność? Jest pan członkiem partii Jarosława Gowina, wcześniej był pan w Platformie Obywatelskiej, w mieście rządził pan za pomocą bardzo egzotycznej koalicja PiS–SLD...

Zachowuję niezależność bez względu na to, z kim współpracuję. Nieraz to udowadniałem. Dla mnie, jako prezydenta Kalisza, najważniejsze jest dobro miasta i jego mieszkańców. Jeśli ktoś potrafi być członkiem partii, ale jednocześnie, odsuwając partyjne interesy na drugi plan, potrafi działać dla dobra miasta, to zawsze nam będzie po drodze. Natomiast, jeśli miałbym robić coś, z czym absolutnie się nie zgadzam, co nie służy miastu i jego mieszkańcom, a nawet jest z ich interesem sprzeczne, to zawsze odmówię. Niestety, w kampanii wyborczej coraz trudniej w radzie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11150

Wydanie: 11150

Spis treści
Zamów abonament