W CIT potrzeba więcej marchewki, nie tylko kija
Finanse | Luka w podatku dochodowym od firm mimo działań fiskusa zamyka się zbyt wolno – wynika z najnowszego raportu SGH. Czas na zmianę polityki i głęboką reformę w tym zakresie. Anna cieślak-Wróblewska
– Uszczelnienie systemu podatkowego jest priorytetowym zadaniem polityki państwa, ale jego efekty należy oddzielnie oceniać z perspektywy VAT i CIT – ocenia dla „Rzeczpospolitej" Dominik Gajewski, prof. Szkoły Głównej Handlowej. – Bo o ile w VAT niewątpliwie można dostrzec znaczną poprawę ściągalności, o tyle w zakresie uszczelnienia luki CIT brak widocznych efektów – ocenia Gajewski.
Takie są głównie tezy wynikające z najnowszego raportu SGH „Ekonomiczne Wyzwania dla Europy Środkowo-Wschodniej", którego część poświęcona jest uszczelnieniu systemów podatkowych. – W Polsce, proces uszczelnienia CIT odbywa się poprzez wprowadzanie nowych obciążeń podatkowych, ale nie uwzględnia specyfiki konkurencji podatkowej w UE, co niewątpliwie wpływa na transferowanie wypracowanych zysków w Polsce do innych „atrakcyjniejszych podatkowo" państw – wyjaśnia.
Jeszcze trochę brakuje
Potwierdzają to dane na temat dochodów z CIT. Niewątpliwie – jak zaznacza Karolina Stawowska, partner w kancelarii Wolf Theiss, rozwiązania przyjęte przez rząd PIS, takie jak nowe wymogi w cenach transferowych czy ograniczenie wielkość wydatków, które mogą być uznane za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta