Przeziębionego pracownika lepiej wysłać do domu
Jak przetrwać sezon infekcji, radzi dr Katarzyna Bukol-Krawczyk, specjalista medycyny rodzinnej z Grupy Lux Med.
Rz: Niedawno zaczęliśmy sezon przeziębień i gryp. Czy Polacy częściej teraz biorą w takiej sytuacji zwolnienia?
Katarzyna Bukol-Krawczyk: W dużej mierze zależy to od charakteru pracy. Osoby pracujące fizycznie, mając gorączkę, silny katar, zwykle chcą iść na zwolnienie. Podobnie jest w przypadku nauczycieli w szkołach czy przedszkolach. Natomiast większość pracowników biurowych rezygnuje ze zwolnienia. Najczęściej tłumaczą, że nie mogą sobie pozwolić na chorowanie, by nie mieć dużych zaległości w pracy. Nie wszystkich przekonuje argument, że chodzenie do pracy z infekcją jest nieuzasadnione ekonomicznie –...
Archiwum to wszystkie treści publikowane w "Rzeczpospolitej" od 1993 roku.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum