Tylko jedna kandydatka?
Polityka | 19 listopada 2018 rozpoczęła się szósta kadencja prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Jej tragiczny koniec 13 stycznia 2019 roku oznacza konieczność rozpisania przedterminowych wyborów. Michał Kolanko
Ale nie będzie kampanii, która w jakikolwiek sposób przypominałaby poprzednią, w której w drugiej turze wyborów prezydent Adamowicz pokonał kandydata PiS Kacpra Płażyńskiego. Liczy się przede wszystkim wyciszenie sporu – i to dla wszystkich stron.
Zabójstwo prezydenta Pawła Adamowicza wywołało szok zarówno wśród zwykłych Polaków, jak i polityków. – Pawła zabiła nienawiść. Nienawiść obłąkana, nienawiść dobrze zorganizowana, nienawiść przeciwko człowiekowi, który razem z tysiącami gdańszczan budował swoje wielkie, dumne miasto. Żegnamy dziś naszego przyjaciela, kolegę, Pawła Adamowicza, człowieka, którego znaliśmy od zawsze – mówił w ubiegłym tygodniu w Sejmie Grzegorz Schetyna, lider PO.
Żadnych dyskusji
Jednak prawo jest nieubłagane. W ciągu 90 dni od śmierci prezydenta w Gdańsku muszą odbyć się przyspieszone wybory. Wcześniej premier Mateusz Morawiecki musiał wyznaczyć komisarza. W PiS nie było większych dyskusji, kto mógłby nim zostać.
Bardzo szybko Michał Dworczyk, szef KPRM i jeden z najbliższych współpracowników premiera, złożył propozycję, by komisarzem w Gdańsku została Aleksandra Dulkiewicz, wiceprezydent miasta ds. gospodarczych, od wielu lat jedna z osób w najbliższym politycznym kręgu prezydenta. 16 stycznia w środę komisarz wyborczy Marek Jasiński wygasił mandat...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta