Pogrzeb prezydenta
Apele o walkę z nienawiścią w życiu publicznym towarzyszyły pożegnaniu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
45 tysięcy ludzi na ulicach stolicy Pomorza i kilkadziesiąt tysięcy w całej Polsce żegnało prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. W sobotniej mszy św. wzięli udział m.in. szef Rady Europejskiej Donald Tusk, prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki. Byli też liderzy partyjni, politycy, prawnicy, dziennikarze i ludzie kultury.
W trakcie pogrzebu homilię wygłosił abp Sławoj Leszek Głódź, prezydenta wspominali też jego najbliżsi. – Dzisiaj potrzebna jest nam cisza, ale cisza nie może oznaczać milczenia, bo milczenie jest bliskie obojętności. Paweł nigdy nie był obojętny, nie był oportunistą – mówiła Magdalena Adamowicz.
Przesłanie uroczystości, najdobitniej wyrażone przez ojca Ludwika Wiśniewskiego, było jedno: Trzeba skończyć z językiem nienawiści i pogardy. – Nie będziemy dłużej obojętni na panoszącą się truciznę nienawiści na ulicach, w mediach, w internecie, w szkołach, w parlamencie, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta