Urzędy przyjazne dla wszystkich
NiepełnosprawNi | Podjazdy dla wózków inwalidzkich, urzędnicy posługujący się językiem migowym, a także tabliczki w Braille'u mają być standardem w każdym magistracie. Oporni zapłacą kary. Renata Krupa-Dąbrowska
W urzędach mają być ułatwienia dla niepełnosprawnych. Rząd pracuje nad projektem w tej sprawie. Samorządy krytykują jednak przedstawione propozycje. Uważają, że ich realizacja będzie kosztować krocie. Suchej nitki nie zostawiają również na pomyśle wprowadzenia certyfikatów dostępności.
Wszyscy chcą godnie żyć
Chodzi o projekt ustawy o dostępności. Jego cel jest szczytny: poprawienie jakości życia osobom z niepełnosprawnościami. Szacuje się, że żyje ich w Polsce ok. 5 mln. Rząd chce, by także załatwianie spraw w urzędzie było dla nich o wiele prostsze aniżeli dziś. Stąd propozycje zmian.
– Dostępność ma być tym, czym dla samochodu jest koło, a nie skórzana tapicerka. Innymi słowy ma być oczywistością, a nie luksusowym dodatkiem. W tym kierunku idzie też ustawa o dostępności. Nie mamy wątpliwości, że zmiany będą ewolucyjne. Zmiana świadomości nie jest kwestią jednego roku. Wszystkie teorie zarządzania mówią, że najsłabszym ogniwem w procesach jest człowiek. Ale człowiek może być też sprężyną, która nakręca zmianę – mówi Jerzy Kwieciński, minister inwestycji i rozwoju.
Projekt przewiduje, że wszystkie urzędy, w tym miejskie i gminne, będą musiały raz na cztery lata poddawać się odpłatnej certyfikacji spełniania warunków dostępności...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta