Słaby dolar, duże zmiany kursu funta
Dwie tytułowe waluty dostarczały we wtorek najwięcej emocji. Wpływ na to miały dane o inflacji w USA, a także niepewność dotycząca brexitowych rozstrzygnięć. Piotr Zając
We wtorek cały finansowy świat czekał na wieczorne głosowanie w brytyjskim parlamencie, dotyczące procedury wyjścia z Unii Europejskiej. Inwestorzy wsłuchiwali się w plotki i doniesienia medialne, a kurs funta zmieniał się od 1,3263 dol. do 1,3005 dol. Wzmacniały go informacje o porozumieniu wypracowanym podczas spotkania premier Theresy May z przewodniczącym KE Jeanem Claude'em-Junckerem, a osłabiały krytyczne oceny ze strony Partii Pracy. Zmienność notowań funta była bardzo wysoka, co zapewne cieszyło day-traderów.
Słabą sesję zanotował dolar. Amerykańska waluta zaczęła tracić po publikacji danych o inflacji konsumenckiej. Okazało się, że ceny w lutym wzrosły mniej niż oczekiwano. Zdaniem analityków zmniejsza to szansę na podwyżkę stóp procentowych w tym roku. Dolar tracił najbardziej do islandzkiej korony i brazylijskiego reala (po 1 proc.). Euro drożało po południu o 0,1 proc., do 1,1280 dol., kontynuując wzrostową korektę, która trwa od piątku.