Warszawa przeciwna Litwince
Polska nie chce Dalii Grybauskaitė na wysokich stanowiskach UE – dowiedziała się nieoficjalnie „Rzeczpospolita".
W Brukseli trwają zakulisowe rozmowy w sprawie obsadzenia najwyższych stanowisk w UE. Donald Tusk na szczycie UE 20–21 czerwca ma przedstawić pakiet pięciu nazwisk na stanowiska przewodniczących Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej, Parlamentu Europejskiego, wysokiego przedstawiciela UE ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa oraz prezesa Europejskiego Banku Centralnego.
Na liście kandydatów na szefa Rady Europejskiej, czyli następcę Donalda Tuska, jest kończąca swoje urzędowanie na stanowisku prezydenta Litwy Dalia Grybauskaitė.
– Spełnia wszystkie kryteria, jest od ośmiu lat członkiem Rady Europejskiej, byłym komisarzem, do tego kobietą, i to z Europy Środkowo-Wschodniej. Gdyby była kandydatką całego regionu, raczej by tę funkcję dostała – mówi nam nieoficjalnie unijny dyplomata. Inny dodaje, że Grybauskaitė to indywidualistka i nie budzi wielkiego entuzjazmu swoich kolegów. Może byliby gotowi ją zaakceptować jako kandydatkę regionu, ale na razie takiej propozycji nie ma.
– Nikt jej nie proponuje. A...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta