Puste etaty w sądach
Zgromadzenia sędziowskie nie chcą przyłożyć ręki do nominacji nowych sędziów. Czekają na orzeczenie w sprawie Krajowej Rady Sądownictwa. agata ŁUkaszewicz
W Warszawie rozpisano kilkanaście konkursów na sędziowskie etaty. W sumie chodzi o 100 miejsc. Startuje na nie 200 sędziów. Na razie jednak konkursy stanęły w miejscu. Powód?
– Niejasny status Krajowej Rady Sądownictwa sprawia, że procedury nominacyjne należy wstrzymać – twierdzą warszawscy sędziowie. Zgromadzenie ogólne sędziów tejże apelacji chce czekać, aż w drugiej połowie czerwca wypowie się w tej sprawie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
A każda zwłoka w obsadzeniu stanowisk sędziowskich to jeszcze dłuższe oczekiwanie na wyroki.