Nie wiem, czy odbiorę
Piotr Zieliński o wymaganiach, kadrze i Napoli, o Ancelottim, silnej reprezentacji Macedonii Północnej i o tym, co w SMS-ach wypisuje Maurizio Sarri.
Kibice w Neapolu są wobec pana mniej wymagający niż ci w Polsce?
Myślę, że tak.
Dlaczego?
Trzeba ich zapytać.
Może dlatego, że w Napoli więcej jest jednak piłkarzy podobnej jakości jak pan. A w Polsce wielu tak wyszkolonych technicznie zawodników nie ma.
Może tak. Ale nie można powiedzieć, że w reprezentacji nie mamy klasowych zawodników. Szczególnie z przodu.
Mimo to polscy kibice oczekują, że w każdym meczu strzeli pan gola, zaliczy kilka asyst i jeszcze dorzuci jakąś sztuczkę techniczną. Strzelił gola, znaczy, że dobry, nie strzelił, to się nie nadaje.
Może coś w tym jest. We Włoszech zbyt dużo bramek nie strzelam, ale w Neapolu ludziom moja gra się podoba. Mówi się o tym, słyszę te opinie. Że fajnie zagrałem piętą albo położyłem rywala na ziemi zwodem. Po takich zagraniach biją mi brawo. Nie ma oczekiwań, że muszę zdobyć 20 goli w sezonie i dopiero wtedy będzie to docenione.
W tym sezonie zdobył pan najwięcej w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta