DNA wytropi donosiciela
Po nadzwyczajne środki sięgnął śledczy, by ustalić autora fałszywych donosów w policji. Pod lupę wziął blisko 300 osób. Pobierane są próbki pisma i DNA.
Za pomocą fałszywek informujących o rzekomych nadużyciach ktoś inspirował zmiany kadrowe w stołecznej policji – i doraźny cel osiągnął. Teraz jednak jest szansa, że autor serii donosów sprzed dwóch lat zostanie ustalony.
Na polecenie prokuratora pobierane są odciski palców, ślady DNA i próbki pisma ręcznego od blisko 300 policjantów głównie z Komendy Stołecznej – „Rz" poznała kulisy spektakularnego śledztwa Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Gang w policji?
Postępowanie trwa od grudnia 2017 r. – Jest prowadzone w sprawie podrobienia dokumentów w postaci zawiadomień o podejrzeniu popełniania przestępstw przez funkcjonariuszy z Komendy Stołecznej Policji – poprzez podrobienie podpisów ich rzekomych autorów, użycie ich jako autentycznych i przesłanie do kilku instytucji – mówi nam Łukasz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta