PPK – nie taki plan straszny, jak go malują

źródło: materiały prasowe

Marcin Żółtek (drugi z lewej), wiceprezes TFI PZU, dyskutuje o pracowniczych planach kapitałowych podczas tegorocznego Forum Ekonomicznego w Krynicy

Już tylko kilka tygodni zostało dużym firmom na podpisanie umowy o zarządzanie PPK. Grupa PZU oferuje w ramach programu warunki, które rozwieją obawy przedsiębiorców i spełnią oczekiwania pracowników. MATERIAŁ POWSTAŁ PRZY WSPÓŁPRACY 
Z PZU

Dokładnie 25 października minie termin, do którego wszystkie firmy zatrudniające ponad 250 pracowników powinny podpisać umowy o zarządzanie pracowniczymi planami kapitałowymi (PPK). Ale czasu na podjęcie decyzji jest jeszcze mniej, bo już miesiąc wcześniej (25 września) firmy muszą mieć uzgodnione z pracownikami, którą instytucję wybierają jako prowadzącą PPK. Do tego momentu pracownicy mają jeszcze szansę na przekonanie pracodawcy, która firma zapewni im najlepsze warunki. Jak się okazuje, ze strony TFI PZU mogą liczyć na wsparcie już od pierwszego etapu tego procesu.

PPK i pracodawca. Rozwiane obawy

Wiele firm ma problem z tak podstawową i wydawać by się mogło błahą sprawą, jaką jest poinformowanie pracowników o konieczności wprowadzenia PPK i wypełnienia tym samym ustawowego obowiązku. – Wychodzimy takim pracodawcą naprzeciw i oferujemy im spersonalizowane szkolenia e-learningowe, z których w prosty i zwięzły sposób pracownicy mogą się dowiedzieć wszystkiego, co niezbędne o PPK – podkreśla Marcin Żółtek, wiceprezes zarządu TFI PZU, odpowiedzialny za PPK w Grupie PZU. Dodatkowym uspokojeniem dla pracodawcy może być to, że w każdym momencie będzie mógł sprawdzić, ile osób już skorzystało ze szkolenia i otrzymać potwierdzenie tego faktu.

Jeśli pracodawca wciąż będzie czuł informacyjny niedosyt, to zawsze...