Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Znamienne odwrócenie ról

18 października 2019 | Kultura | Jacek Cieślak
„Książę Niezłomny” Calderona de la Barki w reżyserii MIchała Borczucha. Zdjęcie z próby w Bazylei
źródło: Priska Ketterer/Theater Basel
„Książę Niezłomny” Calderona de la Barki w reżyserii MIchała Borczucha. Zdjęcie z próby w Bazylei

W „Księciu Niezłomnym" to chrześcijanie są religijnymi fundamentalistami, którzy chcą dostać się do Afryki – mówi Michał Borczuch, reżyser sobotniej premiery tego dramatu w teatrze w Bazylei.

Dlaczego zdecydował się pan na wystawienie w Bazylei „Księcia Niezłomnego" zainspirowanego żyjącym w średniowieczu błogosławionym Ferdynandem, który odmówił uwolnienia z rąk Arabów w zamian za oddanie Ceuty, bo wolał zginąć za wiarę?

Rozmowy o premierze w Bazylei zaczęły się po pokazie mojej „Apokalipsy" w 2016 roku. Dostałem propozycje, ale lokalnie osadzone, więc zaproponowałem w zamian kilka tekstów, w tym „Księcia Niezłomnego". Dyrektor Theater Basel Andreas Beck oczywiście go znał, ale okazało się, że nie jest to dramat zakorzeniony w tradycji teatru szwajcarskiego, podobnie jak sam Pedro Calderon de la Barca. To jest spuścizna niemieckiego obszaru językowego, zdominowanego przez Szekspira. Doszło do tego, że „Księcia" musieliśmy na nowo przetłumaczyć, bo wcześniejsze tłumaczenie było archaiczne.

Z kolei w polskim teatrze „Książę Niezłomny" ma wielką tradycję dzięki przeróbce Słowackiego oraz słynnej inscenizacji Grotowskiego. Co pana zainteresowało w sztuce z nieoczywistą dla dzisiejszej Europy sytuacją pozytywnych muzułmańskich bohaterów, złożoności ich uczuć, emocji w zderzeniu z agresją chrześcijańskiego królestwa Portugalii? Na tym tle książę Don Fernando idzie tropem ofiary Chrystusa.

Najpierw zainteresował mnie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11487

Wydanie: 11487

Spis treści

Reklama

Dodatek 100 Lat AGH

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament