Ludowcy i PiS już wiedzą. Lewica bez pośpiechu, w PO wojna
Publiczna deklaracja lidera PSL, że jest gotowy startować w wyborach prezydenckich, uruchomiła kampanię. Inne partie nabrały odwagi, każda ma jednak swój kalendarz działań.
Czekająca nas kampania prezydencka będzie nieprzewidywalna i pełna zaskakujących zwrotów akcji. Ale wydaje się, że Polacy już zdążyli się do tego przyzwyczaić. Dotychczasowe elekcje obfitowały bowiem w niespodzianki.
W 1990 r. niespodziewanie dobry wynik i wejście do drugiej tury osiągnął Stan Tymiński. Pięć lat później zaskakujące było zwycięstwo Aleksandra Kwaśniewskiego nad Lechem Wałęsą. W lipcu 2005 r. Donald Tusk walczył o czwarte–piąte miejsce w sondażach, ale w ciągu miesiąca stał się faworytem i wygrał I turę. W 2010 r. doszło do emocjonującej II tury, w której przewaga Bronisława Komorowskiego nad Jarosławem Kaczyńskim była mniejsza, niż przewidywano. W 2015 r. sondaże nie dawały szans...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta