Archeologia zbrodni
Archeolodzy, chcąc uzmysłowić laikom trudy i znaczenie ich zawodu, porównują swoją pracę do tej, którą wykonują detektywi. I rzeczywiście, policjant prowadzący śledztwo w sprawie współczesnej zbrodni i archeolog coraz częściej współpracują.
W krajach anglosaskich jest to normą, w innych – niedługo będzie. Pod koniec 2019 r. w gmachu Tribunal de grande instance de Paris odbyła się konferencja pod hasłem „Archeologia w śledztwach sądowych". Uczestniczyli w niej detektywi policyjni, lekarze sądowi, archeolodzy i antropolodzy. Dr Patrice Georges z francuskiego Institut national de recherches archéologiques préventives powiedział podczas tego zgromadzenia: „Miejsce zbrodni jest stanowiskiem wykopaliskowym takim jak inne, różni się od nich jedynie tym, że to, co się na nim działo, powinno być wyjaśnione za wszelką cenę. Jeśli archeolodzy są w stanie dociec, co działo się na stanowiskach sprzed tysięcy lat, dlaczego nie mieliby umieć wyjaśnić wydarzeń, jakie rozegrały się na miejscach zbrodni dwie, trzy dekady temu? Ziemia potrafi opowiadać, a archeolodzy potrafią ją rozumieć".
W latach 80. w jednej z francuskich jaskiń...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta