Kurs euro najniżej od grudnia
Wspólna waluta taniała w czwartkowe popołudnie nawet o 0,5 proc., do 1,1040 dol. Scenariusz powrotu do długoterminowego trendu spadkowego jest coraz bardziej realny. PiotR Zając
Podczas ostatniej sesji uwaga inwestorów zwrócona była na posiedzenie EBC. Zgodnie jednak z oczekiwaniami bank pozostawił stopy procentowe bez zmian, a w programie QE utrzymał zakupy aktywów wartych 20 mld euro miesięcznie. Co istotne, podczas konferencji władze banku zapowiedziały, że planują przeprowadzić pierwszy od 2003 r. przegląd swojej strategii. Ta informacja zbiegła się w czasie z publikacją lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy (mniej zasiłków dla bezrobotnych) i wyraźnym osłabieniem euro do dolara. W porywach kurs spadał do 1,1040 dol., a więc znalazł się najniżej od 6 grudnia. Wygląda na to, że informacja EBC osłabiła euro, a dane z USA umocniły dolara.
Dobry odczyt polskiej sprzedaży detalicznej w grudniu (wzrost o o 5,7 proc. rok do roku, po 5,2 proc. w listopadzie) nie pomógł złotemu. Nasza waluta traciła w czwartek 0,6 proc. do dolara i 0,2 proc. do euro. Wyraźnie silna była tylko wobec bitcoina, który zanotował ponad 3-proc. korektę notowań.