Zmierzch handlowych gigantów?
Na najbliższe trzy lata deweloperzy nie planują wielkich centrów handlowych. A te istniejące przechodzą metamorfozy.
Miejsca na kolejne wielkie centra w aglomeracjach jest coraz mniej. Największy obiekt otwarty w 2019 r. to warszawska Galeria Młociny (78 tys. mkw.). Stara Ujeżdżalnia w Jarosławiu dostarczyła 25,3 tys. mkw. W sumie, jak podaje firma Colliers International, w ub.r. oddano w Polsce ok. 300 tys. mkw. powierzchni handlowej. Jednocześnie, na co wskazują eksperci z JLL, 56 tys. mkw. wycofano z rynku z powodu zamknięcia kilku centrów Tesco.
Rynek handlowy przechodzi wielką metamorfozę. Zmieniają się zwyczaje i preferencje klientów, którzy do galerii nie chcą już chodzić tylko na zakupy, ale i po rozrywkę czy na wykwintną kolację. Oblicze zmieniają też outlety, do których wchodzą np. luksusowe marki.
W tym roku wielkie sklepy zmierzą się z dodatkowymi wyzwaniami. Katarzyna Michnikowska, dyrektor w dziale doradztwa i badań rynku w Colliers International, wskazuje m.in. na regulacje prawnopodatkowe (całkowity zakaz handlu w niedziele, wzrost płacy minimalnej, powrót lub modyfikacja podatku od handlu detalicznego). Na tempo i kierunki ekspansji, jak mówi ekspertka, może wpłynąć także zbliżające się spowolnienie gospodarcze. – Jego wyraźnym znakiem jest brak projektów pełnowymiarowych centrów handlowo-rozrywkowych na najbliższe trzy lata – mówi Katarzyna Michnikowska....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta