Tylko nieliczni mają duże banki ziemi
Kilka lat wyśmienitej koniunktury przełożyło się na spadek podaży działek pod budowę nowych lokali. Czy nowa wersja programu Mieszkanie+ to naprawi?
Polnord, Murapol, Robyg, Atal, Dom Development – najwięksi deweloperzy zgromadzili banki pozwalające wybudować po kilkanaście tysięcy mieszkań. O parcele w dobrych miejscach i cenach, gotowe do szybkiego zagospodarowania, jest coraz ciężej.
Polowanie na parcele
– Deweloperzy mają trudności z uzupełnianiem banków ziemi z powodu dużej konkurencji oraz ograniczonej podaży odpowiednich gruntów. To zwiększa ich zainteresowanie działkami na obrzeżach miast, w tym na terenach słabiej przygotowanych pod inwestycje mieszkaniowe – mówi Joanna Kieszczyńska, dyrektor w JLL odpowiedzialna za transakcje gruntami.
– Dla niektórych rozwiązaniem staje się ekspansja w miastach regionalnych. Deweloperzy są też bardziej otwarci na trudniejsze projekty, wymagające realizacji wyburzeń, działań remediacyjnych, przebudowy i rewitalizacji. Dodatkowo brak atrakcyjnych ofert działek pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną skłania niektórych do analizowania terenów przeznaczonych pod usługi i warunkowania ofert zakupu zmianą postanowień planu miejscowego lub uzyskaniem zgody na lokalizację inwestycji mieszkaniowej w oparciu o specustawę – dodaje....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta