To nie jest kraj dla „misiów”
Rząd PiS uważa małe i średnie firmy za fundament polskiej gospodarki i – jak zapewnia – oferuje im duże wsparcie. Mimo to takich przedsiębiorstw w Polsce od kilku lat systematycznie ubywa. Grzegorz Siemionczyk
„Podstawą polskiej gospodarki są małe i średnie przedsiębiorstwa, którym należy stworzyć optymalne warunki rozwoju". To element gospodarczego credo rządu PiS, zapisanego w strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju (SOR). Jej realizacja miała prowadzić do „zwiększenia liczby aktywnych małych i średnich przedsiębiorstw" oraz „zmniejszenia liczby aktywnych mikropodmiotów, które nie zatrudniają ani jednego pracownika". Trzy lata po przyjęciu SOR w Polsce przybywa mikrofirm, umacniają się też firmy największe, ale MŚP znikają.
Polaryzacja biznesu
W połowie ub.r., jak pokazują najnowsze dane GUS, w Polsce działało 44,7 tys. przedsiębiorstw niefinansowych, o 1,1 proc. mniej niż rok wcześniej, i aż 6 proc. mniej niż trzy lata wcześniej. To wyłącznie efekt znikania średnich firm (zatrudniających od 50 do 249 osób) i małych (zatrudniających od 10 do 49 osób). Liczba tych pierwszych od połowy 2016 r. stopniała o 3,5 proc., drugich zaś o 9 proc. Przybywa wyłącznie firm dużych, zatrudniających co najmniej 250 osób. Ich liczba wzrosła od połowy 2016 r. aż o 12 proc.
W tych danych GUS nie uwzględnia mikroprzedsiębiorstw zatrudniających poniżej dziesięciu osób. Ich jednak stale przybywa. Przykładowo, w REGON – rejestrze podmiotów gospodarki narodowej – pod koniec ub.r. figurowało ponad 684 tys. mikrospółek, o 13,2...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta