Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wyobrażam sobie współpracę z PiS

09 marca 2020 | Kraj | Jacek Nizinkiewicz
autor zdjęcia: Jakub Czermiński
źródło: Fotorzepa

Koronawirus już zmienił kształt kampanii. Nie możemy jeździć i spotykać się z ludźmi w takiej skali, jak byśmy chcieli. Będziemy musieli przenieść się do mediów i do internetu – mówi Szymon Hołownia, kandydat na prezydenta RP.

Ma pan problem z przebiciem się z przekazem do wyborców?

Przezwyciężamy go. Ale w pierwszych dwóch tygodniach kampanii faktycznie był problem, po pierwsze związany z pieniędzmi. W przeciwieństwie do kontrkandydatów nie mam prezesa, który zrobi mi przelew na 18 mln, a ja mu za to obiecam frukta po wyborach. Nie mam też – jak jeden z nich – prywatnej, choć z nazwy „publicznej", ogólnopolskiej telewizji. Zbiórka obywatelska, którą zaczęliśmy wraz z początkiem kampanii, jest naprawdę imponująca, bo w ciągu 16 dni uzbieraliśmy na politykę od zwykłych ludzi milion złotych.

To jest nic w porównaniu z pozostałymi kandydatami.

Małgorzata Kidawa-Błońska, Władysław Kosiniak-Kamysz, Andrzej Duda prawdopodobnie nigdy takich pieniędzy nie dostaną od ludzi, bo ludzie najzwyczajniej w świecie nie wierzą im na tyle, żeby te pieniądze im powierzyć. Zaapelowałem jednak do moich kontrkandydatów, żeby skoro deklarują bez przerwy, że są „obywatelscy", czy „ponadpartyjni", dowiedli tego i zrobili kampanię za obywatelskie, ponadpartyjne pieniądze. Drugi powód jest taki, że człowiekowi z zewnątrz naprawdę nie jest łatwo wbić się w sam środek spektaklu, w którym wszyscy byli przekonani, że role są już rozpisane i co najwyżej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11603

Wydanie: 11603

Spis treści

Komunikaty

Okładka

Nieprzypisane

Zamów abonament