Mgła, deszcz, wiatr i bajoro
Liderem turnieju Raw Air po mokrym przystanku w Oslo jest Constantin Schmid. Ciąg dalszy od poniedziałku w Lillehammer.
Skoki w Oslo udały się średnio, bo na żadnym z konkursów nie było publiczności. Ale poza tym kwalifikacje (jednocześnie piątkowy prolog turnieju Raw Air) i sobotni konkurs drużynowy odbyły się wedle planu. Niedzielny konkurs indywidualny na Holmenkollen, który miał zacząć się o 14.30, najpierw jury przełożyło na 16.30 i skróciło do jednej serii, potem przesuwało start co kwadrans jeszcze dwa razy, by w końcu odwołać rywalizację z powodu nadmiernego wiatru, mgły, deszczu oraz bajora, jakie powstało na środku zeskoku i nijak nie dało się go zasypać sztucznym śniegiem.
W efekcie liderów Raw Air wyłoniły trzy wcześniejsze serie (prolog i dwie z konkursu drużynowego). Ułamki punktów za Constantinem Schmidem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta