Kto pyta, sam nie sądzi
Kilka słów o samodzielności jurysdykcyjnej sądu w świetle instytucji pytań prawnych – art. 441 kodeksu postępowania karnego.
Jedną z naczelnych zasad kontynentalnych systemów prawnych jest ta dotycząca tzw. samodzielności jurysdykcyjnej sądów. Polega ona na tym, że w każdym postępowaniu sąd sam ocenia kwestie faktyczne i prawne w celu wydania rozstrzygnięcia. Najważniejsze jest tutaj określenie autonomiczności podejmowania decyzji w każdym procesie stosowania prawa przez sąd, zarówno co do przesłanek faktycznych, jak i prawnych rozstrzygnięcia. To właśnie zasada samodzielności jurysdykcyjnej sądów istotnie odróżnia systemy prawa stanowionego od precedensów właściwych anglosaskiej kulturze prawnej.
Podpórka z autorytetu
Co do zasady w Polsce – jak również w innych systemach prawnych, w których występuje podział na akty stanowienia i stosowania prawa – każdy sąd uprawniony jest do samodzielnego przeprowadzania wykładni prawa i nie jest (poza precyzyjnie wyszczególnionymi wyjątkami) związany poglądem prawnym innego sądu lub organu.
Co więcej, zasada samodzielności jurysdykcyjnej sądów służy niezależności wewnętrznej sędziego (czyli samodzielnemu podejmowaniu decyzji w danym postępowaniu). Roszczenie o jednolitość poglądów prawnych zaspokajane jest poprzez powoływanie się sądów niższych instancji na poglądy sądów wyżej umocowanych w systemie, w tym sądów kasacyjnych, sprawujących nadzwyczajną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta